Heartland. Szczera prawda. Prędzej czy później (tom 11-12) - Lauren Brooke
Heartland to wtulone pomiędzy wzgórza Wirginii schronisko dla koni, ale i coś więcej. To niezwykłe miejsce, gdzie dotychczas źle traktowane zwierzęta uczą się od nowa ufać ludziom.
W Heartlandzie pojawia się Ashley Grant i prosi o pomoc przy Magiku, wspaniałym skoczku. Amy traktuje mało sympatyczną dziewczynę podejrzliwie, lecz nie odmawia. Podczas treningów poznaje Ashley z zupełnie innej strony… Wkrótce Amy wraz Piorunem zaczynają odnosić sukcesy na parkurze. Ale praca w Heartlandzie to przede wszystkim niesienie pomocy skrzywdzonym zwierzętom, a nie realizowanie własnych ambicji. Gdy Amy, zaprzątnięta wizjami kolejnych wygranych w zawodach, traci panowanie przy upartym źrebaku, zaczyna rozumieć, że nie tędy droga.
"Konie to bardzo wrażliwe zwierzęta... Odczuwają tęsknotę, ból i przywiązanie. Być może w trochę inny sposób niż ludzie i nie potrafią wyrazić tego tak, jak my, ale można nauczyć się rozumieć ich przekaz. Po to właśnie jest Heartland."
Amy ma ciągle wyrzuty sumienia, albo że zaniedbuje potrzebujące konie i pracę z nimi jeżdżąc na zawody z Piorunem, albo że nie poświęca dość uwagi Piorunowi - swojemu koniowi, którego dostała od ojca. Ma idealnego konia, kochającego skoki, ale nie ćwicząc na nim cierpi i ona i koń. Jest rozdarta i decyzję, którą podjęła jest dramatyczna!
Mnóstwo emocji i zachowań opisanych zarówno ludzi jak i koni. Ja wylałam morze łez.
Ocena książki: 8/10
Ooo, przykro mi, że to było aż takie smutne! Ja bym wolał czytać bardziej pogodne teksty 🙂
OdpowiedzUsuń👍
OdpowiedzUsuń