Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu - Gregory Maguire

 

Oto historia, którą musicie poznać! Już nigdy nie spojrzycie tak samo na krainę Oz…

Kiedy w Czarnoksiężniku z Krainy Oz – klasycznej opowieści L. Franka Bauma – Dorotka triumfuje nad Złą Czarownicą z Zachodu, poznajemy tylko jej część historii. A gdyby tak popatrzeć na te wydarzenia z perspektywy tajemniczej Czarownicy? Skąd się wzięła? Jaką drogę wybrała? Dlaczego stała się taka zła?

W świecie stworzonym przez Gregory’ego Maguire’a zwierzęta mówią i walczą o swoje prawa obywatelskie, Manczkinowie starają się wejść do klasy średniej, a Blaszany Drwal pada ofiarą przemocy w rodzinie. W tym świecie mała zielonoskóra dziewczynka o imieniu Elfaba wyrośnie na osławioną Złą Czarownicę z Zachodu. Bystra, zjadliwa i nierozumiana zmusi was do ponownego przemyślenia swoich przekonań na temat natury dobra i zła.

Na podstawie powieści Gregory’ego Maguire’a powstał musical Wicked, który odniósł niebywały sukces i zainspirował podobne produkcje na całym świecie. Polską wersję musicalu będzie można zobaczyć w Teatrze Muzycznym ROMA w 2025 roku.

"Przeczytane" to za dużo powiedziane, bo to pierwsza od dawien dawna pozycja w mojej biblioteczce z kategorii DNF - nie skończyłam jej czytać. Poległam.

Sięgnęłam po "Wicked", chcąc uzupełnić sobie fabularne dziury, które zostawił po sobie film. Nie wiem czego oczekiwałam, ale na pewno nie tego, co dostałam. Początkowe rozdziały przepełnione są wyuzdanymi i wulgarnymi scenami, ocierającymi się o porno. Żeby nie było, sceny erotyczne w literaturze zupełnie mi nie przeszkadzają, ale opisy narządów płciowych noworodków naprawdę mozna było sobie darować...

Najdziwniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że ten element zaskoczenia erotyzmem "Wicked" był najciekawszym, co mnie w tekście spotkało. Im dalej, tym nudniej. Chylę czoła przed scenarzystami Broadway'owskiego musicalu, którym udało się napisać ciekawą sztukę na podstawie dennej książki.









Ocena książki: 2/10

Komentarze

  1. Nawet gdyby była ocena 10/10 to ten rodzaj litetatury by mnie nie zainteresował. A musical mógłby być, pod warunkiem, że byłaby dobra muzyka i dobre wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mówiłam, że będzie ostro? Ale nie sądziłam, że polegniesz tak szybko....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałaś rację. Zobaczymy czy ty dobrniesz do końca książki.

      Usuń
    2. No zobaczymy. Tak w ogóle ja mam wersje z 2021 r. Jestem przy niani.

      Usuń

Prześlij komentarz