Drobinka ma wielkie serce (tom 5) - Agnieszka Stelmaszyk

 

Drobinka – to historia maleńkiej kotki, która długo nie mogła znaleźć prawdziwego domu. Najpierw trafiła do Oskara, ale została porzucona, gdy rodzina chłopca wyjechała na wakacje. A potem…

Trzy opowieści o kotach łączy chwilowy pobyt w Przytulisku Marty Zakrzewskiej, której pomaga nastoletnia Aneta. Pełne ciepła miejsce dla zwierząt daje im nadzieję na spokojną teraźniejszość, odpowiednią opiekę lekarską, troskę ludzi i nadzieję na prawdziwy dom. Pierwsza opowieść pokazuje nam koteczkę trafiającą w ręce bogatego, rozkapryszonego chłopca, którego rodzice zajęci swoimi sprawami nie mają ani siły, ani czasu, ani ochoty na zajęcie się własnym dzieckiem, a tym bardziej zwierzakiem. Kiedy mała, puchata pupilka nudzi się chłopcu zapomina ją nakarmić, sprzątać po niej, a przed wyjazdem na wakacje porzuca ją. Koteczka poznaje przedstawicielkę swojego gatunku i jej niezwykły dom: antykwariat. Niestety miłość do chłopca sprawia, że opuszcza Safonę i wędruje w poszukiwaniu swojego właściciela i przypadkowo trafia do prowadzonego przez małżeństwo emerytów domowego schroniska, które ma pomóc przepełnionemu schronisku. Wakacje są czasem, kiedy wiele zwierzaków traci domy, dlatego kotów bardzo szybko przybywa i tu. Na szczęście znajdują się dobrzy ludzie marzący i potrzebujący kociaki. Drobinka staje się kotka terapeutką dla innego kota i sprawia, że w domu znowu jest radośnie. Przypadek sprawia, że ma ona okazję jeszcze raz spotkać Safonę mieszkającą w antykwariacie i opowiedzieć jej swoje losy.

Genialne, na początku chciało mi się płakać, ale wszystko jak zwykle skończyło się dobrze.






Ocena książki: 8/10

Komentarze

  1. Koty to wdzięczni bohaterowie wszelkich książek i filmów. Polecam film "Kedi - sekretne życie kotów" - może jest gdzieś dostępny. Świetna książka "Świat Nali" była już tu prezentowana. (Usunąłem poprzedni komentarz, bo pomyliłem tytuł filmu) 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Kedi - sekretne życie kotów" to film dokumentalny więc wątpię, żeby mnie zainteresował, a poza tym nie znalazłam go na darmowej stronie z filmami w Internecie. Rzadko oglądam filmy dokumentalne - ten o Annie Przybylskiej stanowił wyjątek od reguły. Jeśli chodzi o "Świat Nali" to tak bardzo wysoko ją oceniałam i nadal czekam aż może będzie kontynuacja. Na pewno będę wracała do lektury tej pięknej historii.

      Usuń
  2. O! Jaki słodki kociak! Może kiedyś sięgnę po tę książkę, bo Twoja recenzja mnie zaciekawiła. Chociaż to chyba coś dla młodszych.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz