Holland. Biografia od nowa - Karolina Pasternak

 

Żadna polska reżyserka nie odniosła w kinie tak wielkiego sukcesu jak ona. Jest ikoną i – jak czasem mówią o niej młodsi – matką chrzestną całego pokolenia filmowców.

W tej książce po raz pierwszy odsłania prawdę o swoim życiu.

Jak się pracowało i tworzyło w męskim świecie kina? Jak wyglądało jej dzieciństwo po tragicznej śmierci ojca? Dlaczego spośród wielu utalentowanych polskich filmowców właśnie ona zrobiła karierę na Zachodzie? Jak odnalazła się w Paryżu jako samotna matka uchodźczyni? Jak trafiła do Hollywood pod skrzydła takich sław jak Coppola?

Nigdy przyznam szczerze nie interesowałam się za bardzo życiem Agnieszki Holland. Jeśli chodzi o twórczość to bardziej bo kilka jej filmów obejrzałam i byłam naprawdę pod wielkim wrażeniem. Ciekawa byłam zatem co skrywa reżyserka i jakie jest jej prawdziwe oblicze.

Sięgając po biografię Holland nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Osobiście liczyłam na to, że bardziej poznam jej osobę prywatnie niż zawodowo. Jednak gdzieś tam z tyłu głowy miałam poczucie, że jest ona osobą bardzo skrytą i pewnych sfer swojego życia nie zechce odkryć. "Holland biografia od nowa" bardziej skupia się na życiu zawodowym reżyserki niż na jej prywatnym. Sądzę, że nie chciała ujawniać za dużo szczegółów prywatnych i dlatego biografia wygląda jak wygląda (wymordowana rodzina ojca, jego owiana tajemnicą śmierć, molestowanie seksualne - myślałam, że te watki będą bardziej rozwinięte). Można bardzo dokładnie poznać twórczość Pani Agnieszki, zbliżyć się do jej świata filmu i tego jak tworzyła. Natomiast nie pozwoliła dalej wkraść się czytelnikowi w jej sferę komfortu, sferę bliskich ludzi.

Książka pozwoliła mi poznać słynną reżyserkę z poziomu pracy, tego co tworzyła ale dalej nie wiem jaką jest osobą prywatnie, na co dzień.... Czuję niedosyt po tej lekturze.





Ocena książki: 6/10

Komentarze

  1. Rozumiem rozczarowanie, ale ja akurat doceniam Holland za to, że oszczędnie mówi o swym życiu prywatnym. Nie wszystko jest dla szerokiej publiczności, nie o wszystkim trzeba mówić całemu swiatu, jak to czynią niektóre celebrytki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz