Urodziny. A gdyby mieć je codziennie? - David Baddiel

 

Kto by chciał mieć urodziny codziennie?? 🎁🎉🎊🎈🥂💐 Ale czy to na pewno byłoby takie super fajne? Czy jeśli każdego dnia jest szczególny dzień to czy tak naprawę te dni są szczególne, wyjątkowe?!

Historia podzielona została na 4 części, a te na rozdziały.  Bohaterem jest Sam Green oraz jego ogromna fascynacja i ekscytacja zbliżającymi się urodzinami. Poznajemy także jego siostrę, rodziców, dziadków i znajomych.... a treść - nic nadzwyczajnego w opisie urodzin, ale to nie były od takie sobie zwyczajne urodziny. Oczywiście był tort, przyjęcie i prezenty, ale dzień urodzin się kończył. Czy jednak dla wszystkich? Kiedy Sam zobaczył spadającą gwiazdę, nie omieszkał pomyśleć o swym życzeniu - choć przesądny raczej nie był. I wówczas gwiazda eksplodowała i ... co dalej?  Niestety po jakimś czasie okazuje się, że to życzenie nie było dobre, a codziennie urodziny nie tylko męczą, zamiast cieszyć, ale przynoszą wiele kłopotów.

Czcionka jest duża i wyraźna, a rozdziały są krótkie. Nie sposób również nie wspomnieć o fantastycznych ilustracjach autorstwa Jima Fielda!! Książka napisana jest prostym językiem i pomimo, ze ma sporo stron czyta się ją bardzo szybko!

Groteska i pewien absurdalny opis rozmaitych sytuacji, daje dobitną lekcję czytelnikowi o niebezpieczeństwie podejmowania pewnych działań zupełnie pochopnie. Pamiętajcie! Zawsze zastanówcie się dobrze nad tym czego sobie życzycie i co mówicie - konsekwencje bowiem mogą być bardzo trudne do naprawienia.




Ocena książki: 10/10

Komentarze

Prześlij komentarz