My, trans - Piotr Jacoń
Stale towarzyszy im lęk, samotność, poczucie zagubienia. Cierpią na depresję, a nierzadko podejmują próby samobójcze. Boli ich brak tolerancji i zrozumienia w społeczeństwie. A pragną tak niewiele: żyć normalnie.
Oto poruszający zbiór wywiadów z osobami transpłciowymi, a także ich rodzicami, psycholożką, adwokatką, aktywistką i… księdzem, przełamujący tabu i otwierający oczy na potrzeby drugiego człowieka.
Pan Piotr rozmawia nie tylko z osobami transpłciowymi, ale również z ich rodzicami, księdzem Andrzejem Szostkiem, doktor Agnieszką Rynowiecką, adwokatką Menenas Anną Mazyrczak, Anną Grodzką i Lalką Podobińską, aktywistką Mają Heban. Są to bardzo interesujące i niezwykle poruszające rozmowy, które wzbudzą w Was wachlarz emocji.
Książkę czytała najpierw moja mama, a zaraz po niej ja, bo chciałam bardziej zrozumieć osoby z trans. Ostatnio korespondują z Olą, która jest trans, czyli z Nathanem.
Ta książka mną i moją mamą potrząsnęła, sprawiła, że zrobiło mi się głupio jak mało wiem, i choć wydawało mi się, choć starałam się być empatyczna, teraz wydaje mi się, że dopiero teraz w pełni taka będę. Bardzo ważna książka, powinien ją przeczytać każdy rodzic, nie tylko dziecka trans, ale każdy i w ogóle każdy, w tym naszym niestety prawicowym, homofobicznym, katolickim kraju, którego wykładnią stosunków międzyludzkich jest nienawiść podsycana przez kościół i polityków, która jest sposobem na podział ludzi i na rządzenie krajem. Powinien ją przeczytać każdy polityk, ale wiem, że to utopia. Bardzo gratuluję autorowi, ta książka spowodowała, że płakałam wraz mamą, wzruszyła nas bardzo, ale przede wszystkim całe nasze serca i umysły otworzyła, na ludzi, ich rodziny, którzy nie wiadomo czemu w 21 wieku muszą walczyć o zwykle szczęśliwe życie z ludźmi, z systemem, polityką. Strasznie mi wstyd za nasz kraj, znowu. Mam nadzieję, że w końcu kiedyś doczekamy czasów mądrych ludzi, mądrych rządzących. Jednak póki co mi wstyd, płakałyśmy nad książką, nad niemocą, uporem, bezsilnością rodziców i dzieci.
Ocena książki wg mojej mamy: 8,5/10
Ocena książki wg mnie: 8/10
Dobrze, że taka książka się ukazała, bo może chociaż niewielka grupa osób zapozna się z problemem, o którym większość nie ma zielonego pojęcia.
OdpowiedzUsuń👍
Usuń