Trojanowska - Leszek Gnoiński, Izabela Trojanowska

 


Ikona polskiej sceny po raz pierwszy o swoim życiu!
Po miażdżącej recenzji w „Przekroju” szesnastoletnia zwyciężczyni opolskich Debiutów, prawie zakończyła estradową karierę. Wyrzucona z liceum od­nalazła się w studium teatralnym, by już po kilku latach dotrzeć na sam szczyt – jako piosenkarka i jako aktorka. Wróciła do Opola w 1980 roku, aby spektakularnym wykonaniem Wszystko, czego dziś chcę (wraz z Budką Suflera) zapisać się na zawsze w historii polskiej piosenki.
Do dziś pozostaje niekwestionowanym symbolem seksu, choć nigdy nie zgodziła się wystąpić nago przed kamerą – nie zadziałał nawet urok Romana Wilhelmiego w Karierze Nikodema Dyzmy. Jeszcze w szarej PRL-owskiej rzeczywistości stała się ikoną mody i symbolem emancypacji. Po wyjeździe na Zachód, gdy Służba Bezpieczeństwa chętnie rozpowszechniała plotki, że gra tam w filmach pornograficznych, artystka z sukcesem obroniła swoje dobre imię. Po powrocie do kraju przypomniała o sobie milionom Polaków rolą Moniki Ross w serialu Klan.

Nie jest to typowa książka w stylu wywiadu-rzeki. Wychodzi poza ten szablon, choćby ze względu na kilkadziesiąt wypowiedzi przyjaciół bohaterki czy osób, z którymi Trojanowska współpracowała przez te lata, wyjątkowo skrupulatne kalendarium, ciekawie pokazaną dyskografię, a przede wszystkim świetny artykuł o fanach i skali popularności Izy. Polecam szczególnie artykuł, bo pokazuje, z jakim zjawiskiem mamy do czynienia, kim była Trojanowska w tamtych latach, jaką popularnością się cieszyła.
Sam wywiad też jest ciekawie poprowadzony. Leszek Gnoiński dopasował się do rozmówczyni i świetnie przekazał jej sposób mówienia i myślenia, jej rytm wypowiedzi. Czasami czułem się, jakbym siedział z nimi na kawie, słyszał głos Pani Izy opowiadającej o swoim życiu. Oczywiście, można się przyczepić, że czegoś brakuje, ale przecież to nie jest lista obecności. W rozmowie przyjaciół czy znajomych nie chodzi tylko o to. Chodzi o pewną aurę, która wokół takiej rozmowy się roztacza, a tę aurę tu wyczuwam. Dzięki tej książce nie tylko wiem o Trojanowskiej więcej, ale też czuję jej obecność, a to jest chyba najważniejsze.







Ocena książki: 10/10

Komentarze

  1. Trojanowska jest jedną z sympatyczniejszych postaci poskiej rozrywki, jednak życiorysy gwiazd aż tak mnie nie interesują, żeby poświęcić czas na tę biografię.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz