Ja, Kosmo - Carlie Sorosiak

 

Kosmo to wyjątkowy pies rasy golden retriever. Od 10 lat mieszka w rodzinie, w której wszystko układa się idealnie. Życie psa toczy się wokół zabaw, na przykład aportowania piłki tenisowej, darcia papieru toaletowego na strzępy czy obwąchiwaniu gęsich kup. Któregoś dnia coś zaczyna się zmieniać. W domu coraz częściej słychać podniesiony głos, a tata, głowa rodziny, zaczął sypiać na kanapie. Widmo bardzo trudnego wydarzenia na „r” zaczyna dominować nad rodziną. Kosmo chce temu zaradzić i jest przekonany, że wie, jak to zrobić. Czy sprytnemu psiakowi uda się uratować rodzinę?

Głównym bohaterem książki "Ja, Kosmo" Carlie Sorosiak jest 13-letni pies. Kosmo jest też narratorem i opowiada o wszystkim z psiej perspektywy. Kosmo jest "starszym bratem" i przyjacielem Maxa i Emmaline. Ostatnio w ich domu coraz częściej wybuchają kłótnie pomiędzy rodzicami. Max i Kosmo są ze sobą bardzo związani, a chłopiec boi się rozłąki w razie przewidywanego rozwodu. Razem z psem trenuje taniec, żeby wystartować w zawodach i pokazać, że są nierozłączni. Kosmo ma już swoje lata, artretyzm i pogarszający się wzrok, ale dzielnie ćwiczy wszystkie sztuczki, bo taniec to jego miłość od lat - do tej pory podziwiany jedynie w filmach.

Książka liczy prawie 300 stron. Opowiada o wydarzeniach jednego roku. I wszystko musi być dokładnie opowiedziane: rodzinne wspomnienia, wspólne zabawy i dotychczasowe zwyczaje,

wszystkie zapachy, wpadki, przygody, marzenia, smutki, strachy i lęki.

Autorka porusza trudny temat i psi bohater nieco go osładza. Napięcie między rodzicami i determinacja chłopca i psa (by wygrać zawody) rosną. A jak to się skończyło - sprawdźcie sami :-) .

Ocena książki: 6/10