Cieniostrach (tom 3) - Thomas Taylor
Trzeci tom przygodowej trylogii fantastycznej o mieszkańcach Widmowego Portu. Kontynuacja powieści Malamander.
Herbert Lemon, osierocony rozbitek prowadzący Biuro Rzeczy Znalezionych w hotelu Grand Nautilus, staje przed kolejnym wyzwaniem – tym razem musi się zmierzyć ze stworem z miejskich legend i… z duchami swojej przeszłości. Gdy w innych miastach obchodzi się Halloween, w Widmowym Porcie nastaje Upiorna Noc, podczas której na mieszkańców miasteczka czyha ponura zjawa ukryta w lampionie. Jak głosi legenda, jeśli nie zapalą oni wówczas świeczek, a na przystani nie odbędzie się spektakl teatru cieni, które należy złożyć w ofierze Cienistemu Upiorowi, ten schwyta i pochłonie cienie żyjących. Tym razem sprowadzono zawodową trupę teatralną, której członkini Caliastra, magiczka o kruczoczarnych włosach, wie zaskakująco dużo o pochodzeniu Herbiego. Ledwie aktorzy zameldują się w hotelu, mieszkańcy miasteczka zaczną znikać – w tym opiekunka Violet Parmy, najlepszej przyjaciółki Herbiego. Violet i Herbie muszą odkryć, co jest prawdą, a co sztuczką, i rozwiązać zagadkę lampionu Cienistego Upiora – zanim wszystkich pochłonie ciemność.
"Cieniostrach", czyli kolejna część przygód Herbiego Lemona oraz Violet Parmy, w tajemniczym i specyficznym nadmorskim miasteczku Widmowy Port. Tym razem autor proponuje nam legende o Cieniostrachu. Legendarnym duchu, który będący pod wpływem Władcy Marionetek, porywa cienie innych ludzi, tworząc z nich marionetki.
Czy to tylko legenda czy prawda dowiedzą się już niedługo Herbie i Violet, którym przyjdzie zmierzyć się z Nocą Strachów.
Śmiało mogę powiedzieć, że przeczytam każdą książkę, która będzie kontynuacją Malamandra. Autor tworzy genialne historie, ubierając je w świetny mglisty i tajemniczy klimat. Każda z przygód Herbiego i Violet jest inna, ale jednocześnie spójna. W tej książce jest wszystko. Genialny klimat, ciekawy pomysł, intryga, tajemnica, potwór, legenda, cudowni bohaterowie, fajne tempo akcji.
Fantastyczna seria, która wciąga w swój wir wydarzeń i powoduje, że książki stają się zupełnie nieodkładalne… Odnoszę też wrażenie, że każda kolejna książka tej serii jest lepsza od poprzedniej i w większym stopniu przyciąga czytelnika do siebie. Lekki styl autora, dialogi przepełnione humorem i dreszczyk emocji sprawiają, ze książka idealnie sprawdzi się dla młodszej młodzieży. Perfekcyjny cykl aby rozpocząć przygodę z fantastyką i zarazić do czytania nieco młodszych czytelników…
Muszę jeszcze wspomnieć o ilustracjach, wykonanych przez Toma Booth’a – idealnie komponują się z treścią historii i całkowicie oddają jej klimat.
Ocena książki:10/10
Dla mnie, jako dla nieco starszej młodzieży, książka jest jak najbardziej "odkładalna" - jeszcze przed rozpoczęciem czytania 😀
OdpowiedzUsuń