Godzina na olimpiadzie - Mary Pope Osborne
Tym razem magiczny domek na drzewie przenosi dzieci do starożytnej Grecji. Gdy Ania zgodziła się, aby Jacek bez niej poszedł na igrzyska olimpijskie, chłopiec domyślił się od razu, że jego siostra coś kombinuje. Jak sądzicie, czy Ania znajdzie sposób, by obejrzeć olimpiadę? Czy też napyta sobie i bratu prawdziwej olimpijskiej biedy?
Ocena książki: 10/10
Ciekawe.
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńTemat dość bezpieczny, więc mam nadzieję, że młodzi czytelnicy wyniosą z tej lektury coś dobrego.
OdpowiedzUsuń👍
Usuń