LUCA
Książka "Luca", powstała na motywach filmu o tym samym tytule. Przenosi nas do jednego z uroczych miasteczek Riwiery Włoskiej, które staje się scenerią niezapomnianych wydarzeń. Gwarne życie piazza, smakowite makarony, przejażdżki na skuterze, emocjonujące przygody i najlepszy przyjaciel u boku… Czegóż chcieć więcej? Dobrą zabawę może jednak popsuć głęboko skrywany sekret: tytułowy bohater jest morskim stworem, który kryje się pod powierzchnią wody. Jego pojawienie się, wraz z przyjacielem, w świecie ludzi musi rodzić nieporozumienia. Próba ich przezwyciężenia, konfrontacja z nieznanym, konieczność zmierzenia się z własną innością niesie cenną lekcję: tolerancji, otwartości, dojrzałości i prawdziwej przyjaźni. W efekcie Luca staje się powieścią o dorastaniu. Umieszczona w książce wkładka z ilustracjami pozwoli dłużej pozostać z bohaterami tej ekscytującej historii.
Bajkę "Luca" oglądałam w kinie i przepadłam! Zachwyciła mnie ta historia, więc później z przyjemnością wzięłam do ręki powieść filmową.
Historia dwóch przyjaciół, potworów morskich, którzy postanawiają wybrać się do miasta już jako ludzie. Tytułowy Luca ucieka z domu, poznaje Alberto i z nim wychodzi na zakazany ląd. Tam pojawia się nowe marzenie. Skuter Vespa. Mogliby nim podróżować po całym świecie. Tylko muszą wygrać wyścig, żeby zdobyć pieniądze na Vespę.
Książka dosyć szczegółowo opowiada wydarzenia z filmu, część rzeczy jest pominięta, ale tych mało znaczących. Tempo akcji tej opowieści jest leniwe, spokojne, bez dynamicznych zwrotów akcji. Trafiają się natomiast sceny pełne emocji! Klimat powieści jest słoneczny i wakacyjny, a historia jest też dosyć humorystyczna 😃 zawiera bardzo ważny morał, może wielokrotnie wykorzystywany w bajkach, ale jak najbardziej na czasie!
Z racji tego, że akcja dzieje się we Włoszech w filmie często wplatano różne zwroty czy słówka po włosku. W książce na szczęście z tego nie zrezygnowano, a dodatkowo uzupełniono w przypisach ich tłumaczenia, czym byłam po prostu zachwycona!
Kto nie zna tej bajki - szczerze polecam, jeśli szukacie czegoś delikatnego, lekkiego i zabawnego, ale też na swój sposób poruszającego i z morałem ❤️.
Ocena książki: 9/10
Potwory morskie i inne tego typu bajania nie są w moim guście 😒
OdpowiedzUsuńNo co pan powie...
UsuńMoże kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńPolecam!!!
Usuń