Deresz z Parkowej Stajni. Przyjaciel w potrzebie - Olivia Tuffin
Alicja jest podekscytowana, bo w końcu dołącza do klubu jeździeckiego ze swoim kochanym koniem Dereszem. Dziewczynka z radością przyjmuje też zaproszenie na imprezę urodzinową Hani. Jednak w noc przyjęcia zaczyna padać śnieg i Deresz ucieka w nieznanym kierunku. Alicja i Filip muszą go jak najszybciej odnaleźć. Czy ich przyjaźń przetrwa mimo tego trudnego doświadczenia?
Książka tak samo jak poprzedni tom posiada dużą czcionkę co bardzo ułatwia szybkie czytanie. Drugi tom Deresza też mnie bardzo wciągnął, że przeczytałam go w jeden dzień! Zdecydowanie został utrzymany poziom z poprzedniego tomu. Znów były chwile gdy się śmiałam, ale były chwile, gdy płakałam i smuciłam się - np. gdy jeden z koni uratował drugiego, a jego samego musiano uśpić. Nie powiem wam jak nazywał się uśpiony koń - może sami się domyślicie w trakcie czytania. Poznacie w tej książce nową piękną klacz po przejściach. Zaskoczyła mnie też historia Błękitka, za którego śmierć Joanna obwiniała ojca Filipa.
Podsumowywując, świetna książka. gorąco polecam!!! Jeśli już ktoś czytał pierwszy tom, to musicie koniecznie przeczytać i ten drugi. Bardzo wciągająca historia.
A mnie jak się tylko uda, to będę sięgać po kolejne przygody Alicji i jego rudego kucyka.
Ocena książki: 10/10
Ciekawe. Może kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam!!!
UsuńMiło, że się podoba i dobrze czyta, jednak szkoda mi czasu na taką prostą rozrywkę.
OdpowiedzUsuńRozumiem 😉
Usuń