Skaza - Cecelia Ahern
Rewelacyjna powieść dla młodzieży autorki megabestsellerów "PS Kocham Cię" i "Love, Rosie". W wytwórni Warner Bros. trwają już prace nad adaptacją filmową. Za produkcję odpowiadają Wendy Finerman i Michelle Chydzik, dzięki którym do kin trafiły m. in. takie hity jak: "Forrest Gump", "Diabeł ubiera się u Prady" i "PS Kocham Cię".
Walka z bezdusznym systemem i gorąca miłość, konspiracja i budzące się namiętności, starcie młodzieńczego entuzjazmu z politycznym wyrachowaniem. Ukarana przez bezduszny Trybunał, 17-letnia Celestine, zostaje ikoną rewolucji zmierzającej do obalenia rządów ludzi, którym się wydaje, że mają prawo narzucać społeczeństwu swoje moralne i obyczajowe dogmaty. Choć napiętnowana Skazą, razem z ukochanym Carrickiem podejmuje walkę o powrót jej świata do normalności.
Może kiepski odbiór książki powinnam złożyć na karb mojego wieku, stanowiącego mniej więcej dwukrotność wieku docelowych czytelniczek... ale z drugiej strony po "Niezgodnej" sądziłam, że nie natknę się na dystopię o bardziej bzdurnym założeniu, a tu proszę, oto "Skaza". Bohaterowie są jacy są, ujdą, fabuła jakoś tam jest poprowadzona konsekwentnie (choć jest do bólu, no, nastoletnia), jednak głównym problemem jest tutaj właśnie założenie, konstrukcja społeczeństwa.
No nie, niestety dla mnie idea Trybunału naznaczającego ludzi za skazy moralne, instytucji kompletnie oderwanej od prawa, oraz w ogóle zasady podziału ludzi na Naznaczonych i nienaznaczonych jest niewiarygodna, nie do przyjęcia i w świecie, w którym funkcjonuje szeroko zakrojona ochrona praw człowieka (a jest sugerowane, że poza krajem, w którym toczy się akcja, inne kraje żyją normalnie!), po prostu głupia. Do tego dochodzą często zupełnie nielogiczne zachowania bohaterów, w tym dorosłych (boimy się, że zostaniesz wzorem dla tłumów, więc uczynimy wszystko, byś stała się męczennicą!) oraz bardzo duża przewidywalność wydarzeń. No nie, nie, to nie jest dobra książka. Nie polecam nawet nastolatkom.
Ocena książki: 5/10
Z opisu wynika, że to zahacza o fantasy (wymyślone, nierealne państwo), a to od razu mnie zniechęca.
OdpowiedzUsuńNie wiem, może pan rację
UsuńNie dla mnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem
UsuńChciałbym zwrócić uwagę na brak konsekwencji w recenzjach - na początku mamy, że "rewelacyjna powieść", a na końcu, że "to nie jest dobra książka". Proszę szanowną Recenzentkę, aby była bardziej jednoznaczna, bo się zaczynam gubić.🙂
OdpowiedzUsuńBo moje odczucia co do tej dylogii Cecelii Ahern są nie jednoznaczne, dlatego. Ale dobrze na przyszłość postaram się być bardziej precyzyjna.
Usuń👍
OdpowiedzUsuń