Simon oraz inni homo sapiens/ Twój Simon - Becky Albertalli

 




Zabawna i urocza powieść dla czytelników od lat nastu do stu. Pełna humoru i niezwykle wzruszająca historia o dojrzewaniu i wychodzeniu z szafy współczesnego nastolatka – opakowana w historię nieporadnej pierwszej miłości – to zwalający z nóg debiut Becky Albertalli.

Każdy zasługuje na wielką miłość, prawda? Jednak historia 17-letniego Simona Spiera jest nieco skomplikowana. Simon jest fanem Harry’ego Pottera, nałogowym pożeraczem oreo, miłośnikiem muzyki alternatywnej oraz gejem. Nie ujawnił tego jeszcze nikomu ze swego otoczenia. Ukrywający swoją orientację seksualną szesnastoletni Simon uważa, że miejsce dramatów jest na scenie teatralnej. Jednak kiedy napisana przez niego wiadomość mailowa wpada w niepowołane ręce, pojawia się ryzyko, że jego wielki sekret ujrzy światło dzienne. A co gorsza w niebezpieczeństwie znajdzie się także Blue, chłopak, z którym Simon wymienia maile. W grupie przyjaciół Simona pojawiają się coraz częstsze spięcia, korespondencja z Blue z każdym dniem robi się coraz gorętsza, a spokojne dotąd życie zaczyna się dziwnie komplikować. Niechętny wszelkim zmianom Simon musi znaleźć sposób na wyjście ze swojego bezpiecznego kokonu, zanim zostanie z niego brutalnie wypchnięty – i to tak, żeby nie zrazić do siebie przyjaciół, uniknąć kompromitacji i nie zepsuć tego, co rodzi się między nim a najcudowniejszym i najbardziej tajemniczym chłopakiem, jakiego dotąd spotkał.

Książkę przeczytałam w jeden dzień i... zakochałam się. Nie wiem nawet sama, dlaczego wywarła na mnie tak ogromne wrażenie. Główny bohater, czyli Simon, jest homoseksualny i ukrywa to przed całym światem. Jedyną osobą, która wie o jego orientacji jest tajemniczy Blue, z którym Simon koresponduje pod pseudonimem. Wszystko komplikuje się, kiedy Simon zapomina wylogować się ze swojej skrzynki pocztowej, ponieważ wtedy jego kolega zaczyna go szantażować ujawnieniem maili między nim a Blue...

Główny bohater książki jest świetnie wykreowaną postacią (z resztą jak każda postać przewijająca się przez tą powieść). Ani razu nie poczułam, iż Simon irytuje mnie swoimi przemyśleniami. Książkę czyta się bardzo szybko, a styl autorki jest prosty oraz przyjemny. To co najbardziej rzuciło mi się w oczy to naturalność tej powieści- bohaterowie uwielbiają ciastka oreo, grają w Assassin's Creeda czy oglądają Doctora Who. Poza tym miałam wrażenie, że cała historia mogłaby się wydarzyć w jakiejkolwiek szkole. Jedyne co bym zmieniła to zakończenie, a konkretnie to kim okazał się Blue. Byłam trochę zawiedziona, bo miałam swoje dwa typy(wg okazałyby się ciekawszym rozwiązaniem), które niestety okazały się nietrafne (chociaż samego Blue bardzo lubię).

Ta książka porusza ważne kwestie tożsamości, akceptacji tego, kim się jest oraz wsparcia, które każdy z nas potrzebuje, nieważne czy jesteśmy hetero, homo, biali, itd., każdy z nas chce czuć się akceptowanym przez ludzi, których kochamy.

Książka jest bardzo sławna zagranicą, zostanie wydana również w Polsce. Znajduje się na wszystkich listach polecanych książek z wątkiem LGBT+. Czy zasłużenie? TAK! Ta książka jest tak przyjemna, tak dobrze przedstawia problem dzisiejszych nastolatków, którzy boją się ujawnić swoją orientację seksualną, że będę ją polecała każdemu!

Filmu jeszcze nie  miałam okazji oglądnąć, ale na pewno kiedyś obejrzę.

Nasz obecny Minister od nauki i edukacji raczej by nie dał tej książki do kanonu lektur szkolnych 😂.















Ocena książki: 10/10


















Komentarze

  1. Taka tematyka to chyba pewna nowość na polskim rynku wydawniczym jeśli chodzi o literaturę dla młodzieży. I dobrze, że coś takiego się ukazuje. Chciałbym zwrócić uwagę na zdanie, że bohater "nie irytuje swoimi przemyśleniami". Wg mnie to wcale nie musi być zaletą książki. Czasem dobrze jest, jak bohater irytuje, bo to zmusza czytelnika do myślenia, stawiania sobie pytań i szukania odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zgadza się. Pierwszy raz czytałam taki typ literatury dla młodzieży. Też tak uważam. Może ma pan i rację, ale ja jednak uważam to za zaletę książki.

      Usuń

Prześlij komentarz