Archiwum Herosów - Rick Riordan

 

Młodzi Herosi, macie wyjątkową okazję zajrzeć do ściśle tajnego Archiwum Herosów! Zebrane przez starszego skrybę Obozu Herosów, Ricka Riordana, te ściśle tajne akta zawierają relację z trzech najbardziej niebezpiecznych przygód Percy’ego Jacksona, wywiady z waszymi ulubionymi bohaterami, mapę Obozu Herosów i wiele więcej. Zostań znawcą świata Percy’ego dzięki przewodnikowi po książkach z serii „Percy Jackson i bogowie olimpijscy”.

"Archiwum Herosów"  to króciutka książka, licząca raptem około 150 stron - więc jest to lektura na jakieś półtorej godziny, a nawet mniej, jeśli ktoś szybko czyta. Jest to zbiór trzech krótkich opowiadań, uzupełniających w pewien sposób historię z serii o Percym Jacksonie. Rick Riordan prezentuje nam opowieść o przygodzie Percy'ego z Clarisse, wyjaśnia skąd wziął się spiżowy smok (Festus z Olimpijskich Herosów) i uzupełnia lukę (jaką mogą mieć osoby, które przed Olimpijskimi Herosami nie przeczytały Archiwum) dotyczącą tytana Japeta/Boba. Dodane jest też kilka krótkich, zabawnych wywiadów z postaciami.

Historia z Clarisse, jej braćmi i poszukiwaniem rydwanu była chyba najmniej istotna ze wszystkich. Czytało się ją łatwo i szybko jednak nie wnosiła zbyt wiele, oprócz bliższego pokazania relacji Clarisse-Percy.

Część o odnalezieniu smoka w bozie, wyjaśnienie jego nieprawidłowego działania i wprowadzenie czytelnika w przyszłe historie z nim związane była już ciekawsza. Wcześniej nie zastanawiałam się nad tym skąd nagle w Zagubionym Herosie wziął się smok (który był tam podobno już od jakiegoś czasu?), więc opowiadanie było dla mnie tylko ciekawostką, bez której mogłabym żyć, ale zapewne dla niektórych było ważnym uzupełnieniem fabuły.

Trzecia historia, z dziećmi wielkiej trójki podobała mi się zdecydowanie najbardziej. Może przez obecność Nico, który jest moim odwiecznym ulubieńcem, czy też przez fakt, że nurtowała mnie historia Japeta odkąd pojawił się w "Domu Hadesa". (Jest też ciekawym uzupełnieniem historii Hadesa, relacji z Persefoną i informacją o tym czemu na jakiś czas Nico pozostał na dworze Hadesa.)

Obiektywnie patrząc Archiwum Herosów nie wnosi tak naprawdę zbyt wielu informacji i zapewne nikomu nie odmienia opinii o całej serii, ale dla zainteresowanych czytelników jest zbiorem fajnych smaczków. Uzupełnia historię, może przypomina o odrobinę zapomnianych postaciach i na pewno nie nudzi i nie szkodzi całości. Jeśli miałabym rekomendować kolejność czytania, zapewne poleciłabym przeczytanie po Percym Jacksonie i Olimpijskich Herosach. Nie ma to co prawda większego znaczenia, ale myślę, że lepiej Archiwum przeczytać jako uzupełnienie (może jakiś czas po skończeniu serii) i garstkę ciekawostek, niż jako "przygotowanie" do tego co będzie się działo w Olimpijskich Herosach. 

Obowiązkowa pozycja dla fanów Percy'ego. O ile dwa pierwsze opowiadania pewnie za wiele nie wnoszą, tak to o mieczu Hadesa ma chyba spore znaczenie dla fabuły całej serii. I to opowiadanie zdecydowanie podobało mi się najbardziej. Percy i Niko to moi ulubieni bohaterowie, więc tam, gdzie są oni, tam podoba mi się historia.

Dodatkowo mamy krótkie wywiady z Percym, Annabeth, Groverem, Clarisse i bliźniakami Hood, mapa Obozu Herosów, kuferek Annabeth, a także krzyżówka, wykreślanka oraz spis bogów olimpijskich.

Serdecznie Polecam :)









Ocena książki: 7/10

Komentarze

  1. Jeśli to ma coś wspólnego z grecką mitologią i może zachęcaćdo jej głębszego poznania, to byłoby do zaakceptowania. Natomiast jeśli mitologia jest tylko pretekstem do snucia kolejnych historii fantasy, to odrzucam na wstępie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze, to całkowita mieszanka. Książka ma coś wspólnego z grecką mitologią i nauką o bogach (głębsze ich poznanie), ale także ta mitologia ma dużo pretekstów aby zakwalifikować ją jako fantasy.

      Usuń
  2. Chyba oglądałam taki film..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest film. Złodziej pioruna zapewne oglądałaś. Ale książki też polecam!

      Usuń

Prześlij komentarz