Kroniki Jaaru (tom 6): Koniec Ery - Adam Faber

 

Magiczna seria, którą pokochały tysiące nastolatków, doczekała się finału!

Pradawne zło, niegdyś niszczące Jaar, odrodziło się, by ostatecznie zgładzić niezwykły świat. Gdy czarownice w aurze strachu obchodzą święta, w domu Hallanderów rozlega się dziecięcy płacz. Kate i jej towarzysze ze zdumieniem odkrywają pojawienie się błękitnego maleństwa, którego natury nie są w stanie zrozumieć. A to dopiero początek ich kłopotów.

Wizje i duchy mówią wyraźnie, że Strażnicy muszą udać się na poszukiwanie dwunastu darów, jakie ferom i wiedźmom pozostawiła niegdyś Matka Duchów. By je zdobyć, odwiedzą niebezpieczne miejsca i stoczą najtrudniejsze walki. Na ich drodze staną nowi przeciwnicy – tajemniczy zamaskowani czarownicy, których nie sposób pokonać zwyczajną magią.

Świat ludzi i Jaaru trzęsie się w posadach. Dawni wrogowie stają się przyjaciółmi, a każdy z nich może podstępnie służyć mrocznym siłom. Kim jest błękitne dziecko? Dlaczego kolejny magiczny zakon zaprzysiągł się przeciw misji Strażników Żywiołów? Co wiedziała Annwynn Beedlebee? W jaką pułapkę schwytał Kate i jej przyjaciół Przeklęty? Czy ostatni tom „Kronik Jaaru” odpowie na wszystkie pytania?

"Kroniki Jaaru. Koniec Ery" to już niestety ostatni już tom przecudownej serii fantasy autorstwa Adama Fabera.

Książka zdecydowanie utrzymała swój poziom z poprzednich tomów, a nawet go zawyżyła. Akcja była odrobinę wolniejsza niż w poprzednich tomach, co jednak jej nie umniejsza. Styl pisma autora jest bardzo wciągający, co sprawiło że nie mogłam nawet na chwilę oderwać się od lektury. Bohaterowie przez cały ten czas bardzo dojrzeli i i widać wszystkie zmiany jakie w nich zaszły.

Bardzo ciężko było mi się rozstać z bohaterami i Jaarem. Wszystkie przygody przeżywałam wraz z nimi i poczułam się jakbym sama znajdowała się w tym świecie. Końcówka była bardzo kulminacyjna, wiele rzeczy wreszcie się wyjaśniło. Na szczęście autor nie pozostawił nas z żadną niewiedzą. Adam Faber zdecydowanie zakończył serię z przytupem i pomimo sentymentu do bohaterów i świata w jakim żyją, cieszę się że historia zakończyła się tak a nie inaczej.

Bardzo polecam wszystkim całą serię, ponieważ zdecydowanie warto ją przeczytać i wsiąknąć w nią, tak jak ja!







Ocena książki:10/10

Komentarze

Prześlij komentarz