Kroniki jaaru (tom 3): Siedem bram - Adam Faber
Czarownica nie może wymarzyć sobie lepszego życia. Kate Hallander wreszcie ma u boku ukochanego Jonathana, a dzięki nowym przyjaciołom, w spokoju zgłębia tajniki swojej magicznej mocy. Wszystko byłoby idealnie, gdyby nie wstrząsające wieści z Jaaru.
W tajemniczych okolicznościach, tuż przed swoim ślubem z księciem ferów, znika Fione ỳl Maas. Oznacza to, że Kate oraz Strażnicy Żywiołów znów będą mieli ręce pełne roboty. Poszukiwania zaginionej ferini zaprowadzą ich do serc dwóch, odwiecznie walczących ze sobą krain, Elphame i Tir-na-Nog. Po drodze czeka ich jednak otwarcie wielu drzwi, za którymi czają się liczne niebezpieczeństwa, a kręta ścieżka z każdym krokiem będzie się wydawać bardziej zawiła.
Smoki, wiedźmy i krwiożercze demony – świat Jaaru staje się coraz mroczniejszy. Kto stoi za porwaniem Fione? Co odkryją Strażnicy, przechodząc przez kolejne bramy? I dlaczego Babcia Annwynn wciąż zachowuje się jak zwichrowana dziwaczka?
"Siedem bram" to trzeci tom Kronik Jaaru autorstwa Adama Fabera.
Pozycja ta sprostała moim oczekiwaniom- które były dość wysokie, po poprzednich, świetnych tomach tej serii. Naprawdę spodobał mi się główny wątek tej książki, który wskazuje sam tytuł- podróż, podczas, której Kate wraz z przyjaciółmi musiała pokonać siedem bram Jaaru.
Nie będę zdradzała Wam szczegółów, żeby nie psuć frajdy z czytania tej pozycji - bo mam nadzieję, że to zrobicie! Na prawdę warto. Przygody opisane w tej pozycji trzymają w napięciu. Podczas czytania tej książki, targały mną różne emocje. Pod koniec, zdecydowanie przeważyła ciekawość.
Świetnie zostały tutaj ukazane wątki podróżnicze, magiczne jak i relacje z rówieśnikami; które nie zawsze są takie proste i łatwe do zrozumienia.
Adam Faber zdecydowanie mieści się w mojej czołówce ulubionych autorów fantastyki. Jego połączenie współczesnego świata z magiczną krainą Jaaru, jest na prawdę świetne.
Nie mogę się doczekać, aż wezmę się za czwarty tom.
Ocena książki: 10/10
Ciekawe
OdpowiedzUsuńGorąco polecam!
UsuńSmoki i wiedźmy to ewentualnie dla odważniejszych przedszkolaków.
OdpowiedzUsuńNie tylko dla przedszkolaków, dla starszych i młodzieży też 😉 Kwestia gustu.
Usuń