Osobliwy dom pani Peregrine - Ransom Riggs


Wywołująca dreszcz emocji i grozy opowieść o domu sierot na tajemniczej wyspie, zamieszkiwanym niegdyś przez równie tajemnicze dzieci.
Szesnastoletni Jakub, którego dziadek był jednym z nich, przyjeżdża na wyspę, żeby za wszelką cenę odkryć przeszłość dziwnego, zniszczonego domu i jego małych mieszkańców. Czy Jakub zmierzy się z potworami ze swoich snów? Czy osobliwe dzieci ze starych fotografii pokazywanych przez dziadka naprawdę istniały? Co jest bajką, a co prawdą? Co jest faktem, a co urojeniem?
„Osobliwy dom pani Peregrine" to trzymający w napięciu thriller nie tylko dla młodzieży. Rdzeń książki stanowią niezwykłe, dziwne fotografie, od których trudno oderwać wzrok, choć sprawiają, że ciarki chodzą po plecach i zasnąć jakoś trudniej. Całości dopełniają niesamowite zwroty akcji, klimat grozy i postacie… cokolwiek osobliwe. Może ta książka jest dziwaczna, może jest ekscentryczna, ale uważaj! — pochłonie Cię bez reszty.

Początek był pełny grozy i cały czas trzymał w napięciu, jednak później książka straciła ten klimat. Kibicowałam bohaterowi, jednak dopiero pod koniec książki znowu się coś dzieje. Na plus z pewnością idą zdjęcia od których nie można oderwać wzroku i podsycają historię. Na początku miałam wrażenie, że czytam horror, jednak później przeszło to na fantastykę. Koniec mnie zachwycił ponieważ się go nie spodziewałam. Fajna, dobra rozrywka z średnią ilością grozy.

Ocena książki: 7/10

Komentarze

  1. Miałam kiedyś przeczytać, ale zrezygnowałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyka nie bardzo mnie pociąga. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i magii nie ma, ale z opisu wynika, że realizmu też nie za wiele.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz