Mazurscy w podróży: Bunia kontra Fakir - Agnieszka Stelmaszyk

 

Pierwszy tom nowej serii autorki bestsellerowych Kronik Archeo! Wyrusz w podróż z zakręconą rodziną Mazurskich!

Jędrek nie potrafi długo usiedzieć w jednym miejscu. Tak samo jak członkowie jego zwariowanej rodziny! Gdy nadchodzą wakacje, Mazurscy postanawiają więc wyruszyć w podróż życia.Wszystko układa się jednak zupełnie inaczej, niż planowali...Średniowieczne zamki i weneckie kanały stają się tłem dla prawdziwej kryminalnej zagadki! Czy mimo mrożących krew w żyłach zbiegów okoliczności rodzinie uda się odwiedzić wszystkie zaplanowane miejsca? I co wyniknie z ich spotkania z podejrzanym fakirem, który zdaje się podążać za Mazurskimi z kraju do kraju?

Rodzinny wyjazd za granicę obfituje w przygody - jak to zwykle z podróżami bywa. A to przeholuje się z lokalnymi przysmakami, zabłądzi w drodze do hotelu, albo zgubi babcię w podziemiach zwiedzanego zamku. Można zawrzeć nowe przyjaźnie, romanse. Ale można też natknąć się na podejrzanych typków o niecnych zamiarach. Tak właśnie było z rodziną Mazurskich, która na trasie swojej objazdowej wycieczki po Europie natknęła się na... bandę fakira-oszusta.

Bardzo fajna książka dla dzieci i młodzieży, która w sposób fabularny przedstawia popularne turystycznie miasta Europy. W tej książce mamy przedstawioną podróż rodziny Mazurskich do Hiszpanii przez Frankfurt, Carcassone aż do Barcelony. Powrót z podróży przez Lazurowe Wybrzeże, Wenecję, Wiedeń, a kończąc na Książu koło Wałbrzycha. To co wyróżnia tą pozycję, to przedstawienie zabytków, ale też zwyczajów i kultury mieszkańców danych krajów w sposób humorystyczny i przystępny dla młodego czytelnika. Ciekawym zabiegiem są podsumowania na koniec każdego rozdziału, gdzie bardziej szczegółowo są opisane zabytki, rośliny i zwyczaje z danego miasta Europy. Bardzo fajna pozycja dla dzieci i rodziców. 

Osobiście bardzo zachwyciła mnie ta książka i nie mogę się doczekać dalszych przygód rodzinki Mazurskich. Chociaż niektóre te opisy pod koniec każdego z rozdziałów wydawały się jakby były skopiowane, np. z Wikipedii. Bardzo podobały mi się unikalne zdjęcia z podróży z prywatnego archiwum Autorki, który wykorzystała w swojej książce.

Gorąco polecam!

Ocena książki: 10/10