Panna Foch - Barbara Kosmowska

Po przeprowadzce do Wiśniowej Góry Pola zdecydowanie traci humor. Musiała zostawić w Warszawie najlepszą przyjaciółkę marzącą o karierze szafiarki i modnego Julka, do którego wzdychają wszystkie dziewczyny. Co można robić w fasolowym raju, gdzie tata zamierza zostać hodowcą roślin strączkowych, mama robi bezpłatny przegląd zębów sąsiadom, bliźniaki malują dom na buraczkowo, a Czarny Kieł dzielnie im pomaga w znaczeniu farbą nowego terytorium? Co gorsza, na horyzoncie pojawia się pewien gburowaty osobnik, a wraz z nim nowe przezwisko, które pasuje do Poli jak ulał: Panna Foch. Ponurak i królewna zdołają się jednak w końcu dogadać, gdy ten pierwszy zmieni czarne kalosze na trampki, a ta druga włoży różowe okulary…

"Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie", o tym przekonuje się Pola - główna bohaterka książki. Pola musi zostawić swoje ukochane, rodzinne miasto, szkołę, przyjaciół, koleżanki,a nawet modnego Julka i zamieszkać na wsi, gdzie jak sądzą rodzice będzie lepiej. Dla dziewczyny jest to nie wyobrażalne. Zostawić miasto, by zamieszkać na wsi? Gdzie tata planuje zostać hodowcą roślin strączkowych, a mama świadczy usługi dentystyczne sąsiadom i bliźniaki, och...bliźniaki, organizują codzienne, niemożliwe i wręcz nie do wytrzymania swawole. Na szczęście pojawia się coś,a raczej ktoś dla kogo może warto by tu zostać. Nowa przyjaźń nie będzie taka łatwa ale kto wie... Może się uda...?

Gorąco zachęcam do przeczytania. "Panna Foch" to książka przy której niejednokrotnie śmiałam się do łez. Świetna książka zwłaszcza teraz - na jesienną nudę. Gdy nie masz co czytać polecam Ci sięgnąć właśnie po nią.

Ocena książki: 10/10